Swoją przygodę z wyzwaniami na Facebooku rozpoczęłam pod koniec 2017 roku. Bardzo spodobały mi się szkolenia w postaci wyzwań i postanowiłam spróbować swoich sił w tym temacie. W lutym 2018 roku zorganizowałam pierwsze Wyzwanie a wraz z nim powstała grupa na Facebooku. Pod koniec roku było drugie wyzwanie, ale prawdziwy boom nowych użytkowników rozpoczął się na początku tego roku. To bardzo miłe, ale też powoli zaczynam czuć odpowiedzialność za dostarczaną członkom grupy wiedzę :).
Ponieważ w grupie pojawiły się pytania dotyczące copywritingu, postanowiłam odpowiedzieć na niektóre z nich w tym wpisie. Nie będą to wyczerpujące elaboraty, a raczej krótkie informacje, gdzie można znaleźć dokładniejsze informacje na wskazany temat. Z czasem na blogu oraz w grupowych dyskusjach odpowiemy sobie nawzajem na pojawiające się pytania dotyczące początków pracy copywritera.
Jak zacząć, na co zwracać uwagę i przede wszystkim czy to w ogóle dla mnie?
Takie pytanie zadała Paulina. Jest ono bardzo szerokie i trudno odpowiedzieć na nie bardzo szczegółowo. Jednak, moim zdaniem, dla osoby rozważającej podjecie się takiej pracy bardzo ważne jest to, czy lubi pisać i stale zdobywać nową wiedzę. Bez tego ani rusz. Umiejętność posługiwania się słowem i chęć czytania stale nowych materiałów to podstawa w tym fachu. Jeśli nie lubisz tego, nie ma sensu podejmować się tej pracy.
Jeśli lubisz pisać i chcesz spróbować swoich sił w copywritingu to na początek warto zacząć od prowadzenia własnego bloga. Wybierz temat, którym na co dzień się zajmujesz i w swoich tekstach przedstawiaj go czytelnikom. Może to być polityka, codzienność mamy malucha albo sposób na tanie podróżowanie dla emerytów – temat nie jest najważniejszy – ważna jest możliwość trenowania swoich umiejętności.
Jak dobrze pozycjonować albo skąd mam wiedzieć, które słowa aktualnie są przydatne w tekstach SEO, gdzie tego szukać?
To kolejne pytanie Pauliny. Pozycjonowanie to dla sporej grupy specjalistów czarna magia. Oczywiście wszyscy się na tym znają, ale chyba nikt nie wie, o co w tym chodzi. Sposoby pozycjonowania zmieniają się bardzo szybko. To, co było sposobem na pierwsze pozycje w wyszukiwarkach 6 lat temu, kiedy zaczynałam przygodę z pisaniem, dziś spowodowałoby zbanowanie strony. Zresztą działania, które podejmowano w zeszłym roku – dziś już nie są tak skuteczne. Zanim specjaliści SEO dowiedzą się jak działają algorytmy Google, firma je zmienia i wszystko trzeba zaczynać od nowa. Dlatego też będąc copywriterem warto co nieco wiedzieć o SEO, ale niekoniecznie trzeba się w nie zagłębiać już na samym początku. Zazwyczaj w pierwszych zleceniach otrzymuje się od klienta m.in. listę fraz, które powinny pojawić się w tekście.
Można też samodzielnie podjąć się poszukiwania fraz, na które warto zwrócić szczególną uwagę. Tutaj pomocna jest m.in. wyszukiwarka Google. Ponadto można skorzystać z darmowych narzędzi oferowanych przez Google – Google Analytics oraz Google Search Console.
Skąd początkujący copywriter ma wziąć portfolio i czy do portfolio można wykorzystać teksty pisane dla pracodawcy?
To z kolei pytanie Moniki. Jeśli chodzi o wykorzystanie tekstów pisanych dla pracodawcy, to jest to możliwe, ale wyłącznie za jego zgodą. Podobnie jest w przypadku tekstów pisanych dla klienta. W portfolio nie musi znajdować się cały tekst a wyłącznie link do niego, warto o tym pamiętać, szczególnie w chwili, gdy pytamy o zgodę na wykorzystanie już opublikowanych treści. Jeśli posiadasz profil autora lub Twoje teksty są podpisane nazwiskiem, wówczas możesz śmiało podać w swoim portfolio linki kierujące do nich.
Jeśli do tej pory nie masz tekstów spełniających te warunki a pracodawca niechętnie patrzy na udostępnianie linków do stworzonych przez Ciebie tekstów, możesz zacząć publikować sama. W portfolio możesz zamieścić link do swojego bloga – nawet jeśli teksty nie są tematycznie związane z przyszłym zleceniem, zleceniodawca pozna twoje słownictwo i styl pisania. Możesz również napisać artykuły i opublikować je w serwisach dziennikarstwa obywatelskiego. Na początku warto założyć konto na Artelis.pl czy Eioba.pl. Są to serwisy, gdzie można opublikować swoje teksty a następnie swobodnie udostępniać je w postaci linków w portfolio. Można również skorzystać z bardziej zaawansowanych opcji takich jak biura prasowe – więcej informacji na ten temat znajdziesz TUTAJ.
Jakie są podstawowe pojęcia, które powinien znać każdy copywriter?
Takie pytanie zadała Magdalena. Kiedy zaczynałam prowadzić blog stwierdziłam, że warto zrobić taki mini słownik podstawowych pojęć. Zajęło mi to trzy kolejne wpisy. Na liście pojęć znalazło się kilkanaście słów, które pojawiają się najczęściej i, z tego co pamiętam, dla mnie były niezrozumiałe na początku. Z pewnością lista ta powinna być o wiele dłuższa. Dlatego zachęcam wszystkich do zamieszczania swoich propozycji pojęć w komentarzach. Wspólnie stworzymy kolejną część słownika 🙂
http://klon.corpicorn.pl/copywriting-podstawowe-pojecia-1/
http://klon.corpicorn.pl/copywriting-podstawowe-pojecia-cz-2/
http://klon.corpicorn.pl/copywriting-podstawowe-pojecie-cz-3/
Gdzie szukać zleceń?
To kolejne pytanie Magdaleny. O tym, skąd brali się moi pierwsi klienci oraz o miejscach, gdzie do dziś szukam ciekawych propozycji pisałam już kilkukrotnie. Informacje te znajdziecie w poniższych wpisach:
http://klon.corpicorn.pl/gdzie-szukac-pierwszych-zlecen/
http://klon.corpicorn.pl/co-robi-copywriter-kiedy-brakuje-zlecen/
http://klon.corpicorn.pl/gdzie-moze-kryc-sie-klient/
Na dziś to tyle. Przypuszczam, że odpowiedzi nie są satysfakcjonujące dla wszystkich, dlatego już zabieram się za pisanie kolejnych wpisów. Zachęcam również do zadawania pytań i dyskusji w grupie Facebookowej.