Czy moje święta różnią się od świąt innych ludzi? Pewnie nie. No, może tak było jeszcze w zeszły roku, kiedy jako właściciel firmy zastanawiałam się jak to będzie na początku przyszłego roku? Czy uda się znaleźć kolejnego klienta? Czy w przerwie między zakupami, ubieraniem choinki i pieczeniem ciast uda się napisać te ostatnie grudniowe teksty, które koniecznie muszą być oddane przed końce roku? Dziś te dylematy mam daleko za sobą i nie muszę się nimi przejmować. Stąd też moje tegoroczne święta zapowiadają się bardzo spokojnie i przyjemnie. Jeśli do tego dołożę fakt, że pierwszy raz od niemal sześciu lat mam wolne od Wigilii aż do Nowego Roku, to jestem wniebowzięta 🙂
Dlatego też życzę wszystkim, aby także ich święta były spokojne i bez stałych pytań czy zdążę? Cz dam radę? Czy zapłacę?… Życzę spokoju i odpoczynku w rodzinnym gronie (oczywiście na ile to tylko możliwe), w końcu Boże Narodzenie jest tylko raz w roku!