Inne

wyzwanie

W Walentynki zakończyło się pierwsze wyzwanie, które zorganizowałam.  Jak poszło? Czy się udało? Jakie wnioski wyciągnęłam? Postanowiłam napisać kilka słów na ten temat. Powód wyzwania Pierwszym pytaniem jakie należy sobie zadać podczas tworzenia wyzwań jest to:  „dlaczego to robię”. Moje wyzwanie powstało z myślą o zebraniu grupy osób, które chciałyby zacząć zarabiać na copywritingu. Postanowiłam podzielić się z zainteresowanymi swoją wiedzą o początkach zarabiania na pisaniu tekstów. Wielu zaczyna od

Wyzwanie na Facebooku – sposób na naukę i ćwiczenie umiejętności

Osobiście jestem okropną Zosią Samosią. Do wszystkiego chcę dojść sama. Uważam, że nikt nie wykona zadania lepiej niż ja. A do tego często pojawia się u mnie przekonanie, że nie ma sensu szukania wskazówek u kogoś innego, bo i tak ja lepiej zrobię wszystko po swojemu. Jak można się domyślić nie zawsze wychodzi mi to na dobre. Na szczęście moje podejście do nauki w ostatnim czasie całkowicie się zmieniło. Miały

plany na nowy rok

Stary rok żegna nas pięknym słonecznym porankiem. To zawsze lepsze niż chmury, które spowijały świat przez ostatni tydzień. Za oknem temperatura oscylująca w okolicy zera – można by powiedzieć, że aura „prawie” zimowa. „Prawie”, bo brakuje śniegu. W ostatnich latach jest go tak mało, że wszyscy, niezależnie od wieku, tęsknią za nim :). Ja jednak nie o pogodzie chciałam mówić, a raczej o planach na Nowy Rok. Jakoś to, co

święta

Czy moje święta różnią się od świąt innych ludzi? Pewnie nie. No, może tak było jeszcze w zeszły roku, kiedy jako właściciel firmy zastanawiałam się jak to będzie na początku przyszłego roku?

2017 rok

Rok 2017 zupełnie mnie zaskoczył. Wchodząc w niego miałam wiele planów związanych z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej. Zainwestowałam w nową stronę firmową, stworzyłam FanPage

Terry Pratchett  - mistrz absurdu

Terry Pratchett to autor serii książek o Świecie Dysku. Szalone przygody fantastycznych bohaterów opisane językiem trudnym do określenia. W książkach tego autora pojawia się wiele opisów miejsc oraz osób zupełnie absurdalnych. Warto poznać jego książki choćby dlatego, by zobaczyć w jak ciekawy sposób można opisać świat.

Bardzo straszny początek

Obecnie mamy spory problem ze słowem pisanym. Większość młodych ludzi o literach wie tyle, że „są”. Niewiele osób potrafi sprawnie wypowiadać się ustnie, nie mówiąc już o pisaniu. Szkoła przestała uczyć  pisania nawet najprostszych rzeczy takich jak chociażby „podanie” czy „oświadczenie” dotyczące  najbardziej banalnej sprawy.   Uważa się powszechnie, że nie ma takiej konieczności, ponieważ w sieci znajdzie się z pewnością odpowiedni wzór pisma, do którego wystarczy wstawić dane i